01. Diuna - Dune.avi

01. Diuna - Dune.avi Rozmiar 699,9 MB

Ja się po prostu zakochałem w tej książce i poniekąd film podobał mi się też z tegoż powodu, jest ona dla mnie tym samym w sf czym Władca w fantasy.
Bardzo dobrze przemyślany świat z całą ekonomią, religią czy też rodami [rasami]. Pomysł z tą przyprawą, tworzoną przez czerwie Szejhuludy tylko na Arrakis i potrzebną wszystkim nawigatorom by móc poruszać się po wszechświecie zakrzywiajac przestrzeń. Halucynogenna przyprawa jako nowe złoto, o które walczą wszyscy dobrzy i źli.
Zakon Benne Gesserit czyli panie dbające o to by geny się nie spaprały. Taka chrześcijańska wersja genetyki [a te ich zdolności Mowa, umiejętność zrobienia ze swoim ciałem wszystkiego na co tylko ono pozwala, umiejętność przechowania nasienia do odpowiedniego momentu] i dbanie o to by wreszcie powstała nowa lepsza rasa, a przynajmniej ta ich jedyna... na szczęście te "feministyczne" przejawy zostają spaprane przez matkę naturę i miłość.